Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pierniki online. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pierniki online. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 31 października 2017

Żywe Muzeum Piernika. Toruń 2017

Wikipedia

Jaki jest najważniejszy składnik piernika? Skąd w ogóle piernik i dlaczego Toruń należał do Hanzy? Na te i inne pytania uzyskacie odpowiedź podczas wizyty w Żywym Muzeum Piernika w Toruniu.


Miesząca się w Toruniu na ulicy Rabiańskiej 9 instytucja jest przykładem nowej jakości w podejściu do turystów. Interakcja i możliwość samodzielnego zrobienia piernika to tylko początek ciekawej wizyty, którą trzeba odbyć podczas wizyty w Toruniu.

Pokaz trwający około godziny to połączenie dawki dobrego humoru z wiedzą i ciekawostkami, o których nie śnił nawet Mikołaj Kopernik. Pracownicy - przygotowani merytorycznie i posiadający dar kontaktu z odbiorcą w ciekawym otoczeniu zdradzają strzeżone tajemnice toruńskich wypieków. Zdradzają pod karą wystąpienia pypci na języku - ja jednak zaryzykuję. Jo! :)

Mało kto wie, że najważniejszym składnikiem piernika jest ... pieprz. Nie miód, cukier czy gałka muszkatołowa a właśnie pieprz. Czym różni się kłącze od korzenia? Ile czasu musi leżeć ciasto piernikowe aby nadawało się do spożycia? Opowiada o tym wiedźma korzenna - osoba nie tyle brzydka jak noc i wredna jak szef co bardzo mądra.

Wspomaga ją mistrz cechu piekarzy chleba miętkiego i niewarzonego nadzorując pracę nad powstawaniem ciasta. Nadzoruje pracę zwiedzających, którzy muszą dobrze mąkę przesiać, przyprawy pododawać i wszystko zacnie wymieszać. Testem na jakość wykonanej pracy jest to, że ciasto po obróceniu miski nie wylatuje na jednego z widzów. A jeśli wypadnie? Ponoć miało to miejsce podczas jednej z wizyt ekipy telewizyjnej. Jo! :)

Czy dzisiaj stosuje się stare sposoby wypiekania słodkości kojarzących się z Toruniem? Te z miodem chełmińskim i resztą przypraw? Wyjaśnia rodzeństwo Rabiańskich, których królestwo znajduje się na II piętrze. Można zobaczyć tam zautomatyzowaną linię do produkcji pierników oraz dowiedzieć się w jaki sposób produkowane są one dzisiaj. To podróż do świata, w którym nikt już nie czeka na statki wypełnione przyprawami a liczy koszty uzyskania pożądanego piernika.

Wisienką na torcie jest możliwość samodzielnego przyozdobienia piernika - począwszy od koronek na bardziej skomplikowanych wzorach kończąc. Jeśli sami nie czujemy się na siłach - za dodatkową opłatą - może zrobić nam to mistrzyni lukru i kwiecistych opowieści po francuskich szkołach. Jej ukończone szkoły niby światowe a mówi JO!

Na miejscu znajduje się sklepik, w którym mamy chyba wszystkie pamiątki związane z piernikiem (oprócz bielizny).

Czy warto odwiedzić Żywe Muzeum Piernika? Jo! Dlaczego? Patrz wyżej.

Więcej informacji o aktualnym stanie piernikowego królestwa z Torunia dostępne jest na stronie www.zywemuzeumpiernika.pl