Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sensus. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą sensus. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 16 grudnia 2018

Psychologia jogi. Wprowadzenie do Jogasutr Patańdźalego

Jeśli pragniesz zgłębiać pojęcie jogi, książka"Psychologia jogi" jest właśnie dla Ciebie. Zajrzyj do publikacji, której autorem jest Maciej Wielobób.


195 sutr powstałych niemal 2000 lat temu do dzisiaj wzbudza różne emocje i interpretacje. Książek, w których autorzy próbują zmierzyć się z myślami Patańdźalego jest bez liku. W Polsce oprócz paru publikacji przetłumaczonych z angielskiego książka Macieja Wielboba pozwala w pewnym stopniu zrozumieć jogasutry.

Jestem przekonany, że wynika to przede wszystkim ze zdolności autora "Psychologii jogi" do rozumienia hinduskiego traktatu bez intelektualnej otoczki. Wielobób nie stara się tłumaczyć jogasutr językiem naukowym i klasyfikować ich do psychologicznych metod terapii.

Wielobób udowadnia, że jogasutry to system filozoficzny do zastosowania w  naszej rzeczywistości. Uważność, kontemplacja, skupienie czy niewyrządzanie krzywdy sobie i innym - to tylko niektóre ze spraw poruszanych przez Patańdźalego i Wieloboba. Dlaczego warto medytować i jaki jest wpływ usuwania "śmieci" z naszego umysłu? Dlaczego warto doświadczać a nie poddawać się tylko poglądom i opiniom na dany temat?


Maciej Wielobób pokazuje klasyczną jogę, która nie do końca jest tym, co serwują kolejne szkoły jogi. Asany czyli słynne robienie z ciała precli, rogalików i wielbłądów są w hierarchii filozofii jogi na dalszych miejscach. Wydaje mi się, że to właśnie jamy i nijamy czy sztuka poprawnego oddechu stanowią ważne uzupełnienie całej interpretacji jogasutr i ich zastosowania w codziennym życiu.

Pomimo moich wątpliwości książka "Psychologia jogi" stanowi ważną publikację na polskim rynku dotyczącą filozofii jogi.

Warto!

Więcej informacji o autorze znajdziecie tutaj.

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Tenis dla bystrzaków

Patric McEnroe i jego książka to wielkoszlemowy przewodnik po tenisie dla graczy, widzów i tych, którzy chcą spróbować. Bystrzaki - teraz możecie szlifować serwis, loby i uderzenia znad głowy bez żadnego problemu.

Passing shot, wolej czy bład stóp to pojęcia, z którymi po przeczytaniu książki dla bystrzaków będziesz zasypiać. Autor umie przelać na papier swoją pasję do gry w tenisa, która choć nie przyniosła mu sukcesów Borisa Beckera spowodowała u niego zmianę stylu życia.

Zaczynamy więc od postaw - sprzętu, etykiety i zasad punktacji. Gem, set czy mecz to kolejne w wielu żargonowych słówek, które powinieneś poznać zanim wyruszysz na kort. W części drugiej poznajemy podstawowe uderzenia w tenisie, kroki i postawy pozwalające naśladować Agnieszkę Radwańską. Jest tam także mowa o strategii, jaką w każdym meczu musisz objąć. Udoskonalanie czy oraz ciekawostki dla miłośników tenisa dopełniają dzieła.

Książka ma ciekawy podział. Nie trzeba jej czytać od deski do deski - taki system kłócił by się z filozofią dla bystrzaków. Można czytać wybrane fragmenty, same anegdoty lub po prostu rzeczy wytłuszczone. Wytatuować powinno się dziesięć tenisowych (złotych) wskazówek: obserwuj piłkę, poruszaj stopami, odwiedź rakietę do tyłu, obrót barków, głowa wysoko, bioderka, rozluźnienie I spirntem na tenisowy kort.

Ważne są również biogramy najważniejszych osób w tenisie XX i XXI wieku. Czytam więc o takich tuzach, jak  Boris Becker, Bjern Bogr, Jimmy Connors, Stefan Edberg, Rod Laver, Ivan Lendl, John McEnroe, John Newcombe, Ken Rosewall, Pete Sampras, Roger Federer, Rafael Nadal i Arthur Ashe. I o kobietach jest również. Jakich? Zapraszam do lektury!

Kawał doskonałej roboty. Kto uważa się za bystrzaka - do czytania! Kto chce nim zostać - niech również zainwestuje w tą książkę.

Książka do nabycia w księgarni dla bystrzaków.