poniedziałek, 16 czerwca 2025

Kamil Łączyński na celowniku AMW Arki Gdynia – przed nami hitowy transfer?

W polskiej koszykówce może dojść do transferu, o którym głośno będzie jeszcze długo. Wszystko wskazuje na to, że Kamil Łączyński, jeden z najbardziej doświadczonych polskich rozgrywających, jest bliski zmiany barw klubowych. Po czterech sezonach spędzonych w Anwilu Włocławek, 36-latek otrzymał konkretną propozycję od AMW Arki Gdynia, która planuje budować zespół właśnie wokół niego.

 

Łączyński ma za sobą naprawdę udany sezon. Choć początkowo miał pełnić rolę zmiennika pierwszego rozgrywającego, to na jego barkach spoczywała odpowiedzialność za prowadzenie gry zespołu. Jak podaje serwis Z Krainy NBA, Łączyński w 33 spotkaniach notował średnio 7,7 punktu i 6,1 asysty na mecz. Niestety, kontuzja odniesiona w fazie play-off sprawiła, że nie był w stanie dokończyć sezonu, a jego brak był odczuwalny w walce o medale.

Jak informują dziennikarze, Anwil złożył już Łączyńskiemu ofertę przedłużenia współpracy, jednak propozycja AMW Arki Gdynia wydaje się szczególnie kusząca. Trener Mantas Cesnauskis widzi w nim lidera drużyny na sezon 2025/2026, a sam transfer ma być kluczowy dla budowy nowego składu gdyńskiego zespołu.

Warto dodać, że na ten moment jedynym zawodnikiem z ważną umową w Arce jest Jakub Garbacz, a klub prowadzi intensywne rozmowy z kolejnymi graczami, zarówno z Polski, jak i zza granicy.

Czy Kamil Łączyński zdecyduje się na przeprowadzkę do Gdyni i poprowadzi Arkę do sukcesów? Na ostateczną decyzję doświadczonego rozgrywającego czeka cała koszykarska Polska.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz