środa, 17 kwietnia 2013

Boston i ... wszyscy jesteśmy Bostończykami?

Maraton w Bostonie już pewnie na zawsze kojarzony będzie z wczorajszą tragedią.Na mecie zginęły trzy osoby, w tym 8-letnie dziecko. Rannych jest ponad 140 osób.

Eksperci, którzy prawdopodobnie nigdy w biegach nie brali udziału nie wiedzą, że obstawienie imprezy policją nic nie da. W Polsce - a miałem okazję biegać w kilkunastu maratonach - nikt nikogo nie sprawdzał, nie patrzył spode łba czy też podejrzewał kogoś o cokolwiek. Nawet gdyby teraz wprowadzić takie środki ostrożności - na nic się one zdadzą.

Maraton dla amatorów to okazja do podniesienia poziomu endorfin oraz sprawdzeniu siebie na przyzwoitym dystansie. Nikt nie zakłada, że ktoś będzie chciał podłożyć bombę tylko po to, by zabić i okaleczyć setki ludzi. Przepraszam, nikt nie zakładał, że tak może się stać. Czyli jak? Nie biegać? Jestem przekonany, że przeciwnie - biegać dwa razy więcej.

Nawet w Bostonie. Do zobaczenia tam w przyszłym roku.

Gortat zmienia klub

Wydaje się, że Marcin Gortat w Phoenix nie osiągnie nic wielkiego. Klub słońc nie kwapi się do wzmacniania drużyny tak, by walczyć w fazie play-off. Co powinien zrobić polski środkowy?

Niewątpliwie najlepszą sytuacją dla niego byłaby ta, kiedy któraś z drużyn NBA wyraziła zainteresowanie pozyskaniem. Ciekawie prezentował by się nasz zawodnik w Boston Celtic - drużynie z ambicjami i ... podkoszowymi problemami. Również Clippersi ze swoim słabym obstawieniem kosza mieliby dużo pożytku z polskiego gracza.

Marcin Harasimowicz o możliwościach Gortata pisze tutaj. Sam zawodnik mówi, że podoba mu się Phoenix ale wiele rzeczy trzeba by zmienić. Czy jednak zastanawiał się nad zmianą siebie? Ten sezon pokazał, że polish hammer nie może liczyć na to, że rozgrywający będzie szukać tylko jego na parkiecie.

Wydaje się również, że we współczesnej koszykówce zadania defensywne są ważne (a może i ważniejsze) od ataku. Skończyły się także drużyny 1 gwiazdy. Sytuacja Lakersów po kontuzji Kobe Bryanta pokazuje, że ten zespół może walczyć mając w składzie Steve'a Blake'a czy Howarda i Gasola.

Gortat już osiągnął wiele jak na koszykarza rodem z Polski. Doskonały Lampe czy Czarek Trybański nie podbili serc kibiców NBA. Nazwisko "polskiego młota" znają prawie wszyscy. Teraz czas na dobre decyzje - w tym udział w meczach kadry narodowej.

Polska jest ponoć najważniejsza.


wtorek, 16 kwietnia 2013

Książka w wielu językach

Ponoć od czasów Wieży Babel zmuszeni jesteśmy do posługiwania się wieloma językami. Dlatego też nasza książka brzmi inaczej niż niemieckie buch czy francuskie livre. 

Pochodzenie wyrazu jest ciekawe i warto się z nim zapoznać na stronach poświęconych językoznawstwu.

A na teraz parę książek w innych językach.

chiński - 书
angielski - book
albański - libër
arabski - كتاب
azerski - kitab
bengalski - বই
bługarski - книга
chorwacki - knjiga
esperanto - libro
fiński - kirja
francuski - livre
grecki - βιβλίο
gruziński - წიგნი
hebrajski - ספר
hiszpański - libro
japoński - 本
jidisz - בוך
macedoński - книга
niemiecki - Buch
suahili - kitabu
tamilski - புத்தகம்
włoski - libro

Encyklopedia na kilogramy

J. S. Kopczewski w swoich książkowych zagadkach zdradził tajemnicę I tomu Wielkiej Encyklopedii Powszechnej PWN wydanej w 1962 roku nakładem .... 133 tysięcy egzemplarzy. 

Pierwsza ciekawostka dotyczy ilości arkuszy wydawniczych zużytych na teksty zawarte w Encyklopedii. Okazuje się że liczyła ona 141 arkuszy, na których znajdowało się 5 640 000 znaków drukarskich. Według wyliczeń Kopczewskiego Encyklopedia na kartkach formatu A4 zajęłaby 3150 stron.

72  000 cm2 zajęły ilustracje umieszczone w książce. Wielka Encyklopedia Powszechna została wydrukowana wszystkimi ówcześnie dostępnymi technikami druku: typograficzną, wielobarwną, rotograwiurową, wielobarwnego offsetu. 

Ile czasu zajął druk Encyklopedii? Kopczewski podaje, że sam druk tekstów trwał 3 miesiące. Maszyny dawały 1200 odbitek na godzinę. Kiedy już skończono druk - należało zająć się oprawą, która pochłonęła 16 tysięcy metrów kwadratowych płótna. Nie dziwi więc fakt, iż klasyczna encyklopedia  ważyła prawie 2 kilogramy.

Teksty tworzyło prawie ... tysiąc autorów. Nie wlicza się w to edytorów oraz konsultantów zewnętrznych.

Liczby choć duże - spowodowały, że nakład kolejnych tomów wzrósł do ... 178 tysięcy egzemplarzy.

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Pokój

Słowo, o którym przypominamy sobie dopiero wtedy, gdy jest zagrożony. Spokojny świat usypia nasze zmysły wyczulone na przejawy zła zagrażającemu światu. Niedobrze. Szkoda. Źle.

Tenis dla bystrzaków

Patric McEnroe i jego książka to wielkoszlemowy przewodnik po tenisie dla graczy, widzów i tych, którzy chcą spróbować. Bystrzaki - teraz możecie szlifować serwis, loby i uderzenia znad głowy bez żadnego problemu.

Passing shot, wolej czy bład stóp to pojęcia, z którymi po przeczytaniu książki dla bystrzaków będziesz zasypiać. Autor umie przelać na papier swoją pasję do gry w tenisa, która choć nie przyniosła mu sukcesów Borisa Beckera spowodowała u niego zmianę stylu życia.

Zaczynamy więc od postaw - sprzętu, etykiety i zasad punktacji. Gem, set czy mecz to kolejne w wielu żargonowych słówek, które powinieneś poznać zanim wyruszysz na kort. W części drugiej poznajemy podstawowe uderzenia w tenisie, kroki i postawy pozwalające naśladować Agnieszkę Radwańską. Jest tam także mowa o strategii, jaką w każdym meczu musisz objąć. Udoskonalanie czy oraz ciekawostki dla miłośników tenisa dopełniają dzieła.

Książka ma ciekawy podział. Nie trzeba jej czytać od deski do deski - taki system kłócił by się z filozofią dla bystrzaków. Można czytać wybrane fragmenty, same anegdoty lub po prostu rzeczy wytłuszczone. Wytatuować powinno się dziesięć tenisowych (złotych) wskazówek: obserwuj piłkę, poruszaj stopami, odwiedź rakietę do tyłu, obrót barków, głowa wysoko, bioderka, rozluźnienie I spirntem na tenisowy kort.

Ważne są również biogramy najważniejszych osób w tenisie XX i XXI wieku. Czytam więc o takich tuzach, jak  Boris Becker, Bjern Bogr, Jimmy Connors, Stefan Edberg, Rod Laver, Ivan Lendl, John McEnroe, John Newcombe, Ken Rosewall, Pete Sampras, Roger Federer, Rafael Nadal i Arthur Ashe. I o kobietach jest również. Jakich? Zapraszam do lektury!

Kawał doskonałej roboty. Kto uważa się za bystrzaka - do czytania! Kto chce nim zostać - niech również zainwestuje w tą książkę.

Książka do nabycia w księgarni dla bystrzaków.

Słowniki języka polskiego i ich zastosowanie

W świecie, w którym na pierwszym miejscu jako źródło informacji stoi komputer i szeroko pojęta informatyka zapomina się o słownikach tradycyjnych. Piękne tomiszcza zakurzone stoją w bibliotekach , a przecież w nich znaleźć można coś dla siebie.

Gdzie szukać jakich informacji?

1. Słownik frazeologiczny - pozwala na rozwianie wątpliwości odnośnie poprawnego użycia zwrotów, wyrażeń i fraz.
2. Słownik terminów literackich - teoria literatury w dużej pigułce
3. Słownik wyrazów obcych - wyrazy zapożyczone wraz z tłumaczeniem
4. Słownik poprawnej polszczyzny - fleksja, słowotwórstwo bez tajemnic
5. Słownik wyrazów bliskoznacznych 
6. Słownik języka polskiego - leksyka
7. Słownik ortograficzny