niedziela, 4 października 2020

Wielki Maraton Czytelniczy 2020. Jak zakochałem Kaśkę Kwiatek


Miłosne perypetie w pewnej szkole podstawowej są tematem książki Pawła Beręsewicza "Jak zakochałem Kaśkę Kwiatek".


Co może stać się na lekcji polskiego?


Opowieść zaczyna się pewnego wrześniowego poranka na drugiej lekcji języka polskiego. Jacek Karaś zdaje sobie sprawę, iż ... zakochał się w Kaśce Kwiatek - dziewczynie, która przyjechała do Polski z Nowego Jorku.  

Miłość nieodwzajemniona?


Jacek zdaje sobie sprawę, iż uczucie miłości jest na razie ... tylko po jego stronie. Czy Kaśka poczuje do Jacka to samo? 

Karaś zaczyna opracowywać staranne plany (cztery) mające zakochać Kaśkę Kwiatek w sobie. Każdy z nich jest zaskakujący ale ... nieskuteczny. Dziewczyna jest odporna na amory wspaniałego chłopaka.

Metoda czatowania?

Paweł Beręsewicz stworzył wspaniałą opowieść i sile miłości gdy się jest młodym. Ilość zabawnych perypetii i komicznych sytuacji jest wprost proporcjonalna do tematów poważnych i dla młodych ludzi ważnych.

Koniec końców okazuje się, iż na miłość najlepsza jest metoda czatowania połączona z cierpliwością i wiarą we własne możliwości. Koledzy są również przydatni ;) Dlaczego? 

Zapraszam do intrygującej lektury.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz