niedziela, 25 października 2020

Szybki szmal. Ryszard Ćwirlej


Ryszard Ćwirlej wychodzi poza kryminał milicyjny tworząc w "Szybkim szmalu" opowieść wielowątkową, wciągającą i zabójczo ciekawą.


Przeszłość, przyszłość, teraźniejszość


Kiedy w 1984 roku we Wronkach w Domu Dziecka wybucha pożar nikt nie przypuszcza, że miejsce to naznaczone było tragedią o wiele dłużej. Śledztwo w tej sprawie prowadzili najlepsi ówcześni milicjanci - Mirosław Brodziak i Teofil Olkiewicz. Śledztwo zostało szybko zakończone choć wiele wskazywało na to, iż powinno obić się szerokim echem w Polsce. 

W 2019 roku w Szamotułach wiesza się mężczyzna będący w przeszłości nauczycielem w Domu Dziecka we Wronkach. Śledztwo prowadzi podkomisarz Aneta Nowak, która nie jest skora do łatwych rozwiązań i poddawania się. W międzyczasie ktoś informuje organy ścigania, iż na terenie Polski znajduje się ogromny magazyn narkotyków.

Czy pozornie różne sprawy mogą się łączyć? Czy będzie potrzebna interwencja samego Teofila Olkiewicza? 

Ćwirlej niesamowicie konsekwentny


Ryszard Ćwirlej konsekwentnie realizuje swój pomysł na kryminał. Można już tworzyć kalendarium historyczne i potężne drzewo genealogiczne postaci stworzonych przez autora "Szybkiego szmalu".

Począwszy od dziadków Teofila Olkiewicza, poprzez rodzinę Mirosława Brodziaka czy Ryszarda Grubińskiego czytelnik w kolejnych książkach autora "Szybkiego szmalu" dowiaduje się czegoś nowego o tych kultowych bohaterach. Ciekawe, czy ktoś ma na ścianie takie drzewo postaci Ryszarda Ćwirleja? Tak dla kolegi pytam :)

Czy w kryminale jest miejsce dla partii rządzącej?



Ryszard Ćwirlej pozostaje nadal autorem kryminałów wykorzystującym humor postaci i sytuacyjny w ilości większej niż w powieści zalecają. Może nie jest tak śmiesznie jak wtedy, gdy rolę główną otrzymywał Teofil Olkiewicz ale zawsze to odskocznia od trudnych czasów, które nie są ani trochę zabawne.

Ćwirlej nie ukrywa swoich antypatii politycznych wkładając w usta bohaterów opinie i stwierdzenia rzeczowo opisujące tu i teraz. Na całe szczęście nie ma to wpływu na jakość "Szybkiego szmalu". 

Trudne tematy, zaskakujące zwroty akcji i Aneta Nowak, która zastąpić musi czytelnikom zastąpić Olkiewicza może się podobać. Teofil to był jednak zajebisty bohater. Cześć takim bohaterom!


Czytaj też o upiorach nad Wartą. Warto zerknąć na mocne uderzenie. Masz to jak w banku też jest niczego sobie. A ręczna robota? Nic nie przebije 13 dnia tygodnia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz