poniedziałek, 25 listopada 2024

Słoneczniki w deszczu czyli jak hodować optymizm?

Życie to nie bajka. To raczej tor przeszkód, na którym potykamy się o własne nogi, gubimy buty i czasem lądujemy twarzą w błocie. Ale wiecie co? Nawet w największej ulewie można znaleźć powód do uśmiechu, a nawet... zakwitnąć niczym słonecznik!

poniedziałek, 18 listopada 2024

Kicia Kocia świętuje! 20 milionów małych łap i wielki sukces! 🐾

 Wydawnictwo Media Rodzina właśnie ogłosiło, że seria książek o Kici Koci osiągnęła nakład 20 milionów egzemplarzy! 🎈 To niesamowite osiągnięcie, które potwierdza, jak wielką miłością darzą Kicię Kocię mali czytelnicy (i ich rodzice!).

Książka - wehikuł czasu, teleport i przyjaciel w jednym! 🤯

Wyobraź sobie prezent, który może przenieść Cię w czasie, do odległych krain, a nawet do wnętrza ludzkiego umysłu. Prezent, który jednocześnie bawi, uczy i inspiruje. Brzmi jak magia? To właśnie magia czytania! ✨

Dlaczego warto dawać książki na prezenty?

Zastanawiasz się, co podarować bliskiej osobie na urodziny, imieniny, święta czy inną ważną okazję? Szukasz prezentu, który będzie nie tylko trafiony, ale i pozostawi trwały ślad? Mam dla Ciebie idealne rozwiązanie – podaruj książkę! 📖

Behawioralne podejście do pisania postów na social media

Tworzenie skutecznych postów na social media wymaga nie tylko kreatywności, ale także zrozumienia psychologii odbiorców. Behawioralne podejście do tego procesu może pomóc w optymalizacji treści, aby lepiej przyciągać uwagę i angażować odbiorców.

piątek, 15 listopada 2024

Mroczne opowiadania z Wejherowa. Cień z wejherowskiej Kalwarii

Na Kalwarii Wejherowskiej zawsze panowała szczególna atmosfera. Kapliczki rozrzucone na wzgórzach, otoczone drzewami, które zdawały się szumieć jakby w innym języku, od wieków budziły zarówno podziw, jak i pewien niepokój. Tam właśnie postanowił udać się Karol, fotograf-amator, który pragnął uchwycić piękno tego miejsca po zmroku.

Mroczne opowiadania z Wejherowa. Opowieść z mrocznego parku

Była ciemna, jesienna noc, kiedy Ola wracała do domu przez Park Miejski im. Majkowskiego. Światła latarni gasły jedno po drugim, a wiatr szumiał w koronach drzew, rzucając na ścieżkę dziwne cienie. Park w Wejherowie, mimo że zwykle pełen ludzi, tej nocy zdawał się zupełnie pusty.