czwartek, 17 czerwca 2021

TOP 6 miejsc w Pomorskim, o których nie miałeś pojęcia

Województwo pomorskie to nie tylko plaże na półwyspie, trójmiejskie dyskoteki i piękne kobiety. To także miejsca, o których nie piszą w przewodnikach. Przeczytaj, co warto zobaczyć.



Zamek w Łapalicach


Położony niedaleko Lęborka zamek (cały czas w budowie) miał być "domem jednorodzinnym z pracownią stolarską". W rzeczywistości powstał obiekt, do którego dostać można się ... przez dziurę w płocie. 

Choć zwiedzanie tego miejsca nie należy do legalnych, okoliczni mieszkańcy ... pobierają opłaty za parking na i obok swoich posesji. W czasie długich weekendów czy wakacji ruch w zamku jest zdecydowanie większy. Warto zobaczyć ale i pamiętać o zasadach bezpieczeństwa.

Torpedownia na Babich Dołach


Gdynia to nie tylko Opener Festiwal. Mało kto wie, że w dzielnicy Babie Doły można zobaczyć ... torpedownię. Wykorzystywana przez Niemców do przeprowadzania testów podwodnych pocisków, dzisiaj niedostępna jest z lądu. 

Do ćwiczeń wykorzystują ją nurkowie. Reżyserzy zaś umieszczają tam akcję swoich filmów. 

Widok torpedowni z wyremontowanego bulwaru robi wrażenie. Niedaleko można zobaczyć bazę Formozy.

Willa na Orzeszkowej w Gdańsku


Oglądając gdańskie zabytki szkoda nie zobaczyć willi znajdującej się na ulicy Orzeszkowej 2. Należąca na początku XX wieku do żydowskiego kupca była ówcześnie jednym z piękniejszych budynków wolnego miasta Gdańska. 

Niestety, wzrost nastrojów antysemickich sprawił, że właściciele uciekli do Warszawy a sam budynek trafiał w ręce, które nie chciały wiele inwestować.

Schron - piramida w Gdyni


Znajdujący się obok Urzędu Morskiego w Gdyni schron w kształcie piramidy można zobaczyć tylko z zewnątrz. Warto jednak wybrać się w te rejony bo to prawdopodobnie jedyna taka budowla w Polsce. 

Dlaczego ma tak dziwny dach? Według założeń taka konstrukcja miała odbijać bomby, których wybuch następować miał z dala od schronu. 

Czy kiedykolwiek ktoś to sprawdzał?

Ruiny nowoczesne w Pierwoszynie


Jednostka Radiotechnicza w Pierwoszynie działała do końca XX wieku. Zajmowała ponad 30 hektarów wraz z budynkami, schronami i garażami. 

Do dzisiaj można oglądać ruiny tego wojskowego obiektu. Legendy mówią, że przy wyprowadzce sprzęt radiotelegraficzny wrzucano do dołów, oblewano ropą i podpalano. 

Teren jest idealnym miejscem dla miłośników paintballa.

Hotel - widmo w Redzie


Hotel Murat w Redzie położony przy trasie DK6 najlepsze lata ma już za sobą. Obecnie można go zwiedzać, uważając jednak na przebywających tam mieszkańców oraz braki w konstrukcji stalowej. Większość elementów została wywieziona na złom. W tym przypadku powiedzenie, że Polak potrafi znajduje swoje uzasadnienie w 100 procentach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz