Przemówienie z okazji 60 urodzin najlepszego  przyjaciela.

Szanowni Państwo!

Z wielką przyjemnością przyjąłem do wiadomości, iż będę mógł wygłosić przemówienie z okazji 60 urodzin mojego drogiego przyjaciela - Adama. 

Znamy się ponad 30 lat czyli połowę Twojego życia.  Przez całe życie nigdy nie spotkałem nikogo, kto byłby tak kochający i opiekuńczy jak ty. Ewa - Twoja żona i dzieci mają ogromne szczęście, że trafili właśnie na Ciebie. 

Jak zaczęła się nasza przyjaźń? Myślę, że najlepiej obrazują to słowa Alberta Camusa: Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem.

Pomimo tego, że jesteś umysłem ścisłym, to potrafisz odnaleźć się w życiu rodzinnym. Poświęcasz swój czas na wychowanie młodego pokolenia. Nie zapominasz również o swojej mamie, która życie poświęciła na kształtowanie Twojego sumienia. Pomimo tego, że jesteś inżynierem, masz doskonałe poczucie humoru, pozwalające na spoglądanie z optymizmem nawet przyszłość malującą się w ciemnym barwach. 

Kończąc, bo wszyscy chcemy wznieść toast za Ciebie - osobę o samych zaletach chcę powiedzieć, że jeśli dożyjesz 100 lat, mam nadzieję, że dożyję 100 lat minus 1 dzień, tak abym nigdy nie musiał żyć bez ciebie.