Po zakontraktowaniu chorwackiego środkowego Kresimira Ljubičicia zespół Arki Gdynia nie zwalnia tempa. Z informacji opublikowanych przez portal Z Krainy NBA wynika, że klub ma już jasno sprecyzowany plan na domknięcie kadry na sezon 2025/26. Przed nami jeszcze trzy ruchy transferowe, które mają znacząco wpłynąć na kształt zespołu.
Nowy „trójka” z NCAA
Na pozycję niskiego skrzydłowego Arka planuje sprowadzić gracza prosto z uczelni. Będzie to najtańszy obcokrajowiec w składzie, co sugeruje, że klub zamierza zainwestować w zawodnika młodego, dynamicznego, który dopiero rozpoczyna karierę zawodową w Europie. Ma on stworzyć duet z Jakubem Garbaczem, który pozostaje jednym z filarów zespołu. Taki ruch świadczy o konsekwentnej strategii: łączeniu doświadczonych ligowców z zawodnikami perspektywicznymi.
Duży transfer pod kosz
Zdecydowanie większe środki finansowe zostaną przeznaczone na sprowadzenie silnego zawodnika do strefy podkoszowej. Według Z Krainy NBA, Arka prowadzi zaawansowane rozmowy z graczem z Europy, który ostatnio występował w niemieckiej Bundeslidze. Nazwisko nie zostało jeszcze ujawnione, jednak sam fakt negocjacji z zawodnikiem tej klasy wskazuje, że klub zamierza wzmocnić nie tylko fizyczność pod obręczą, ale również jakość gry w defensywie i zbiórkach.
Mateusz Orłowski blisko podpisania kontraktu
Ostatnim planowanym wzmocnieniem jest polski zawodnik – Mateusz Orłowski. Gracz ten ma za sobą udany sezon na parkietach 1. ligi, a teraz otrzyma szansę na debiut w Orlen Basket Lidze. Transfer wpisuje się w szerszą politykę klubu, która zakłada dawanie szans wyróżniającym się Polakom z niższych lig
Źródło: zkrainynba.com – Arka ma centra. Jakie kolejne ruchy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz