Pokazywanie postów oznaczonych etykietą opowiadania grozy z Wejherowa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą opowiadania grozy z Wejherowa. Pokaż wszystkie posty

sobota, 3 maja 2025

Opowiadania grozy z Wejherowa. Szept Sobieskiego

Ulica Sobieskiego w zimowym Wejherowie ma swój niepowtarzalny charakter. Stare kamienice pamiętające pruskie czasy, sklepy z szyldami odrestaurowanymi na modłę przedwojenną i latarnie rzucające ciepłe światło na brukowaną nawierzchnię. Pośród tej malowniczej scenerii znajdował się sklep antykwaryczny "Pod Zegarem", prowadzony przez panią Annę Kaszubską. Anna była szanowana w lokalnej społeczności – elegancka pięćdziesięciolatka o nieskazitelnych manierach, zawsze uprzejma i pomocna.

Opowiadania grozy z Wejherowa. Graniczna 13

 Starsi ludzie w Wejherowie mawiali, że niektóre miejsca mają pamięć. Nigdy nie wierzyłem w te bzdury, dopóki nie odziedziczyłem domu po dziadku na Granicznej 13. Dom, który nie powinien istnieć.